Małe Elektrownie Wodne - Forum społeczności

Przecież ja się nie upieram! Piszę czego się dowiedziałem. Zadziała - to dobrze. Nie - to trzeba inaczej.
Uwożasz, że się pomyliłem? OK. Zgoda. Papierów jeszcze z takim tekstem mi nie odesłali.
Pozdrawiam Adam M.
A kto z tych co już zbudowali, odbudowali, uruchomili nie jest uparty?

Trudno z Tobą dyskutować, celowo piszesz nie na temat.
Zobacz co ja znalazłem
art.35
Ziemia jest kwadratowa, może komuś zadziała i nie zleci po dojściu do krawędzi na łeb.

albert! Jesteś wielki!
Dobra! Masz rację, całą rację i tylko rację!
Jeżeli TO pomoże Ci lepiej żyć i działać.....
Pozdrawiam Adam M.

Faktycznie Adam udaje głupiego.Pomogłeś Albertowi lepiej żyć, ale co z
nami całą resztą, napisz skąd wziołeś ten przepis, gdzie go
znalazłeś? Pomyliłeś się czytając nocą stare nieaktualne przepisy,czy
sam to wymyśliłeś. Chciałbym z tego skorzystać ale nie wiem czy nie
robisz nas w konia.Wyjaśnij rzetelnie i zakończ temat.

Według życzeń:
Serwer naszego SEJMU.
Zbiór aktów prawnych.
Filtr: wg tematów, Dzienniki ustaw, Monitor polski
można poszukać aktów posiadających moc prawną, uchylonych, ujednoliconych itd. Jak kto woli.
PIERWSZY LINK PRZY ZAKŁADANIU TEMATU!!! 1 strona
Czego jeszcze nie napisałem?

Wyjaśnienie uważam za rzetelne.
Informacja jest BIAŁA!!! (jeżeli, biedactwo, wiesz co to informacja biała, szara i czarna).

Kończę ten temat uważając, że średnio rozgarnienty internauta dotrze, gdzie potrzeba.
Pozdrawiam Adam M.

Myślałem że temat zakończony i nie dam się sprowokować, ale twoja bezczelność przekracza miarę, średnio rozgarnięty internauto, grzebiesz się po śmietnikach aktów uchylonych i w obrażonej pozie zapraszasz tam innych uważając to za rzetelność.
Zajmuj się tym w czym jesteś naprawdę dobry, pisz dalej z wzajemnością do kolegów posty pełne lukru, przy okazji chwaląć się, buduj, obliczaj,kupuj, tylko uważaj bo się w lukrze zagalopowałeś chwaląc piomika za samą prawdę o twoich bzdurach.

?
A. M.

Ludzie...!!!!???? Co tu sie dzieje???Widac z bratem sie troche oddalilismy..i bajzel sie tu robi.....oj oj...trzeba zaczac zamiatac

_________________
"Światem rządza głupi,gnuśni i występni"-Dante Alighieri

GG: 3708469
Skype: Flooderek

Masakra!
Wystarczy się za bardzo wychylić, a już po łbie bezczelnie leją!
Może faktycznie Adam popełnł błąd, ale nie jest to powód do obrzucania jego, i innych przy okazji, błotem i obelgami.
Jeśli nie pasują wam Panowie posty Adama i moje, to po prostu je omijajcie. I po krzyku.
Pozdrawiam pozytywnie zakręconych, nerwusów i chamów już nie!
Ł.

Łukaszen!
Czemu Cię denerwują tacy ludzie? Ich istnienie trzeba przyjąć jak deszcz.- Czasem się zdarza.
Teraz mocno jestem zajęty, ale jak trochę się odrobię, to zadzwonię i opowiem co załatwiłem.
Pozdrawiam
Adam M.

[b:425a93fdc4]Adaś i Lukaszen.[/b:425a93fdc4] Adaś- żadne tam prywatne telefony - załatwisz coś - jedziesz " otwartym kodem" na forum co załatwiłeś -nie będę dzwonił do Lukaszena i nabijał kabzę telekomunikacj - wystarczą mi dotychczasowe rachunki.Nie będę czekał rok czasu aż ktoś popełni "fachowy czy mądry" post.Chcą to niech piszą fachowe posty (jakoś cisza ) nie chcą to niech czytają posty towarzystwa wzajemnej adoracji.Mnie ta formuła odpowiada.

I jesli [b:425a93fdc4]sam Lukaszen nie ma nic przeciwko temu[/b:425a93fdc4]......to zapytam nieśmiało jak tam rozwija się syndrom MEW u szanownej Małżonki?

pozdrawiam .Piomika

O.K.
Jak jawnie to jawnie.
E-11 napisał, że się mylę ponownie (oczywiście ujoł to w innej formie) co do daty ważności uprawnień. Rozumiem więc, że cytowane mi kilka dni temu akty prawne, przez przewodniczącego komisji SEP o tym, że bezterminowa ważność uprawnień została zniesiona i zamieniona na co 5 letnie sprawdzanie kwalifikacji - to kolejna moja bzdura. Egzamin składałem w towarzystwie osób z bezterminowymi legitymacjami. Była nerwowa i głośna dyskusja na ten temat. O raz nabytych prawach, działaniu ustaw i przepisów wstecz itd.
Może mamy po prostu wiele wirtualnych krajów? W każdym są podobne, choć nie takie same prawa, może ja mieszkam w innym i jak "kosmici" czegoś wymagają, to jest to tylko podobne do tego czego wymagają od Was?
Z uporem osła pcham się do mojego kawałka tego świata, mojej MEW, moich zezwoleń na "to czy tamto tu i teraz".
Postanowiłem ufundować skrzynkę piwa i wypić ją z tymi, którzy będą mieli wolę obejrzenia tego, co dokonałem. Oby jak najszybciej!
Wtedy powiem jak załatwiałem, kto co podpisał, wydał i będzie można dotknąć konkretnych kwitów.
Uprawnienia SEP zrobiłem. Uprawnień projektanta budownictwa wodnego nie i nie zamierzam.
Po łbach to się należy tym, co tak niestabilne prawo kreują. Nie tym, co się go naczytali.
Pozdrawiam Adam M.

Adam nie ujmowałem niczego w innej formie Adam nie złość się z byle powodu. mam wrażenie że uważasz, że wszyscy na ciebie krzyczą. mam dla ciebie szacuneczek i do Twoich pomysłów a zwłaszcza do twojego samozaparcia. czasami cos napisze głupowatego ale to nie po to żeby kogoś obrazić taki się urodziłem i zapomnieli zabić. Co do uprawnień ,pracuje w pomiarach zawodowo już 15 lat i rzeczywiście do tej pory uprawnienia były z 5-cio letnim terminem ważności, od zeszłego roku świadectwa są wydawane bezterminowo i na dzisiejszy czas taki przepis obowiązuje ( nie mam tego przepisu pod ręką). Nie ukrywam że panowie wielcy zamiarują przywrócić termin pięcioletni bo im kasa za egzaminy ucieka. To tyle . Pozdrawiam i bez obrazy.

Zmęczony już jestem.
Gadam po polsku!
JUŻ TO ZROBILI!
NIE JA TO WYMYŚLIŁEM!!!
Uprawnienia SEP mam od kilkunastu lat (miałem w znacznie węższym zakresie).
Od zawsze pracowałem z prądem.
Wcale nie uważam, że akurat chciałeś mi przygadać, tylko że znowu opowiadam coś innego niż wszyscy a oni wiedzą lepiej!
To czemu ja qrrr... ciągle się nabijam na coś innego?
Pozdrawiam Adam M.

Bezterminowe, teraz już terminowe, wydawali nawet w grudniu ubiegłego roku! Gdzieś tak od marca się zmieniło!

Co u Ciebie słychać-Łukaszen?

Jest tak:
1. sezon w robocie w pełni- nawet w długi weekend pracowałem po 12-14 h./dobę.
2. remontuję rodzicom łazinkę - tyram po nocach, sąsiedzi krzyczą na mój widok.
3. staram się o kredyt na mieszkanie dla mnie i moich dziewczyn, a na razie szukam mieszkania do wynajęcia.
4. muszę w końcu pójśc do dentysty - przy okazji porozmawiać z nim o robocie dla przyszłej pierwszej żony. Ma dwie propozycje pracy we Wrocławiu, ale trochę komplikują nam sprawę dojazdy. Na razie praktykuje i pracuje na raz.
5. udało mi się zapisać Dziecko do przedszkola w O-cy a to nie jest wcale tkie łatwe, tym bardziej, że placówka jest njlepsza w okolicy - to też kosztowało mnie trochę energii i czasu ( a te dupki chcą nas zachęcić do rozmnażnia się jakimś tam becikowym - jałmużną )
A poza tym jest rewelacja, syndrom u Pani Baby pogłębia się delikatnie, aczkolwiek coraz bardziej. To że w końcu mogę napisać kilka dyrdymałów na forum zawzięczacie wolnemu przedpołudniu w zamian za niedzielę pracującą oraz kafelkarzowi, który wszedł do łazienki rodziców i mnie odciążył, bo za kafle wolę się nie brać. Za godz. mam być w robocie, za trzy u zębogrzeba, a wieczorem u znajomego po kompa dla mojego ojca i umówiłem się na oglądanie mieszkania.
Mimo to podejrzewam, że niejaki Adam nadal dzierży palmę pierwszeństwa w pracoholiźmie i ilości wykonywanych zajęć na raz
Szczerze oddany
Ł.

Lukaszen- wykasowałem te [b:bb8410d254][i:bb8410d254]nie[/i:bb8410d254][/b:bb8410d254] przed pewnym wyrazem....... Mam nadzieję , że Ty też pójdziesz dalej i........ wykasujesz to [b:bb8410d254][i:bb8410d254]nie[/i:bb8410d254][/b:bb8410d254].
Ale już nie wirtualnie.... !!!

Pozdrowienia dla przyszłej Małżonki.Piomika

Piomika, za często majstrujesz przy swoich postach!

Zgadzam się z przedmówcą! Zdecydowanie zbyt często!
Ale dziękuję za dobre słowo!
Wróćmy może lepiej do tematu forum,bo nam się znów dostanie od jakiegoś żandarma.