Małe Elektrownie Wodne - Forum społeczności

Gdy doszliśmy do wniosku, że chcielibyśmy, lub że fajnie by było mieć mew to ja bym radził zastanowić się po co ją chcemy. Są możliwe takie wersje, że aby szpanować, aby zarobić lub aby ją mieć.
Szpanowanie to takie płaskie niemniej tacy też są, że chcą mieć aby się pokazać, dla szpanu. Jak się dowiedzieliśmy np. szam ma szpanerski samochód. Jeśli kogoś to kreci to niech z takich pobudek buduje też MEW.
Aby ją mieć to sprawa dla pasjonatów. Pasjonat nie musi na pasji dużo zarabiać. Wówczas proponuję elektrownie na przepływie. O takie lokalizacje najłatwiej jak najbliżej domu. Mamy, kręci się, coś na tym zarabiamy wiec jesteśmy do przodu bo wielu na swoich zamiłowaniach nic nie zarabia a tylko wydaje.
Aby zarobić to też mozna ale są inne matody zarabiania bardziej efektywne. MEW wiąże się z ogromnym załatwianiem i kłodami pod nogi. To energetyka się wygłupia z wymaganiami, to wójt postawi znak zakaz wiazdu aby sprzet nie mógł dojechać na budowe, a to goli zielini chcą coś znaczyć i oprotestują już po poniesieniu sporych wydatków. A gdy juz wszystko po kilku latach przebrnirmy to sie okaże, że 10 lat na zwrot wydatków nie starczy.
CDN

Z przyczyn technicznych musze pisać na raty.
Ja też przez dłuższy czas byłem napalny na zarabianie na MEW zanim nie zdałem sobie sprawy z kłopotów. Efektem tego są dwie lokakizacje o dobrze zaawansowanym załatwianiu. Są zaklepane i jedna ma spadek 14 m druga 32 m przepływy 0,5 m3 i mogę je odstąpić.

Jeśli natomiast w miarę prosty sposób gdy chcemy zarobić i to na energii. Należy szukać informacji o elektrowniach gazowych. Nie chodzi o jakieś akcje tylko fizyczne wybudowanie. Wydaje się to niesłychane ale jest to znacznie łatwiajsze niż MEW. Proponowałem już tu jednemu forumowiczowi by napisał na PW to mu przybliżę sprawy opłacalności ale widać pomyślał, że to pic lub uniósł się dumą bo lekko go opr za arogancki ton postu. O gównach w nim pisał.
PS. Post ten nie jest kryptoreklamą bo nie mam jeszcze takich elektrowni na sprzedaż ale mają być tyle, że do finansowania z trzeciej ręki. Na swoich już zarabiam.

Koń też by się uśmiał

Szam

Narek, czy to znaczy, że masz elektrownie gazową?

Mam taką elektrownię jako urządzenie i to nawet trzy co wyniknęło z działań rozwojowych. Zarabiam na tym na bieżąco. Wszystkie oddawały już prąd do sieci niemniej nie mogą być jeszcze oficjalnie oddane do użytku bo wymagane jest CE i jest to teraz rozpoznawane.
Pewien niuans organizacyjno finansowy napiszę Tobie Mani na PW.

A co do odzywki szama to niech on weźmie lepiej tego "śmiesznego" konia do kierata zaprzęgnie na tej działce co to ją ma na wiosce po rodzicach rolnikach. Albo niech razem staną, przestanie im być do wspólnego śmiechu. Też to jest sposób na nietypową energię i jeszcze certyfikaty zielone dostanie bo energia będzie z owsa.

Zarobki muszą być super jeżeli nie można oddać elektrowni do użytku. Ile W wyciągają? więcej jak rowery wodne?. Gaz kupujesz w butlach, czy sam produkujesz? no... dobry obiad, grochowa np. i te sprawy, a może gaz dostajesz za darmo?. Jak coś pominąłem to wyjaśnij, a może to jest kolejny Twój patent i nie możesz nic o nim napisać?

Szam

Powiążę treść Twojego prymitywnego, niesmacznego postu z tematyką MEW. Sięgnąłeś dna.

Przeczytałem wszystko jeszcze raz, Boże jaki z niego prymityw.

Max tak z pewną nieśmiałością pyta jaki to gaz. Gaz wszędzie (niemal) dostępny, ziemny. Ktoś już wcześniej pytał na PW o wiecej szczegółów. Pomimo, że niby poważnie myślał o alternatywie dla swojej mew to jednak jaja sobie robił bo pytał czy może gaz łupkowy. Chyba nie miał pojęcia ile jest rodzajów gazów palnych dostępnych w sporych ilościach. Wymieniłem mu je i znikną. Gaz ziemny to ja stosuję ale może ich być ze 7 rodzajów i raczej wszystkie dają elektrowni status odnawialnego źródła energii.
Chyba nie ma sensu się rozpisywać ale jak by kogo interesowało to niech sam poczyta trochę o kogeneracji. W mojej ocenie znacznie lepsze jeśli chodzi o zarabianie niż MEW.

Albo nawet trigeneracji. Do tego, o ile pamiętam, można równolegle dostać certyfikaty wysokosprawnej kogeneracji i, jeśli pracujemy na biogazie, certyfikaty takie same jak MEW. Zrobiłem - niestety na etacie, a nie prywatnie - kogenerację 2 x 190 kW mocy elektrycznej. Czas zwrotu - 11 miesięcy!!!!! Nie teoretycznie. W tyle się zwróciła. Ale to był na biogazie (czytaj - dcertyfikaty) i był odbiór na ciepło. Ale zwrot wyliczyłem tylko z prądu i certyfikatów, ciepło i tak przedtem dostawałem z pieców na tym gazie.
Wracamy do merytoryki uff :)
Maciek

Tak jak kiedyś pisałem, zastosowanie takich elektron na gaz jest doskonałym uzupełnieniem elektrowni wiatrowych w przypadku rzadko spotykanej ciszy.

Piszę do Maxa.
Może nie do końca będziesz wkurzony po moim wpisie w innym temacie ale bym miał do Ciebie pytanie o te agregaty. Czy dobrze się domyślam, że na wysypisku? No i tak z czystej ciekawości spytam ile kosztowało w przeliczeniu na jeden. Mi z bardzo skromnych przesłanek wyszło, że po 600 tys. Czy dobrz zgadłem?
No i nie gniewaj się.

Hej.
Na oczyszczalni, nie na wysypisku. No i ponieważ trochę podziałałem dostawcy konkurencją, aplikacją referencyjną, itp. to wyszło milion za dwa. Ale z gwarancjami na 60 tys mtg.do remontu głównego.
Spoko
Pozdrawiam
Maciek

[quote="narek"]Przeczytałem wszystko jeszcze raz, Boże jaki z niego prymityw.

Max tak z pewną nieśmiałością pyta jaki to gaz. Gaz wszędzie (niemal) dostępny, ziemny.

1) Jeśli ziemny to mówimy o żółtych certyfikatach
2) Co robisz z ciepłem ?

Proszę o bliższe info na priv.

Na ziemnym nie ujedziesz bez odbiorcy ciepła. Zysku tyle co w pysku, a i z odbiorcą ciepła wcale nie jest różowo - ciepło jest tanie, u mnie z ZECu 0,08 zł/kWh już z kosztami przesyłu. Bilans można poprawić przy zużyciu energii na własne potrzeby - praca wyspowa (zysk z unikniętego wydatku). Nie wiem tylko jak wtedy z certyfikatami i akcyzą.

Szam

Do szanownych obrońców szama. Ja zapoczątkowałem ten temat chcąc opisać coś czego jeszcze tu nie było i zaraz po mnie pokazął się wpis. Pamiętacie?



Więc kto tu kogo się czepia? Kto powinien "zmienic płytę"?
No nic dziwnego, że taki wpis był skoro autor wie tyle ile teraz zaprezentował.
Skoro ma taką cene ciepła to widocznie mieszka w dotowanym bloku np. policyjnym bo w normalnym świecie ciepło z ZEC jest po 0,14 zł/kWh. Nie rozumie co to jest praca wyspowa bo taka praca w ostatecznym rozrachunku nie przyniosła by takiego zysku jak praca na sieć. No i wg autora nigdzie nie grzeją gazem ziemnym bo ciepło z ZEC jest tanie. Ciepło z gazu jest po 0,14zł/kWh.
No i "zarobku tyle co w pysku" czyli 0,8-1,1 zł na każdym spalonym m3 gazu. Ot powiedział co wiedział.

Szamie gdzie jesteś i gdzie jest Twój koń. Pękliście ze śmiechu? Przecież zwykle pilnujesz forum i wpisywałeś się najpóźniej w półtorej godziny po moim wpisie, Twój koń wpisał sie nawet tylko po 21 minutach a teraz co? Wiedzę uzupełniasz? Już tego nie umiesz bo pisałeś, że od 40 lat nie miałeś podręcznika w rece bo Ci się nie chciało przypominać.
Nic się nie znasz a zabierasz głos "poniał Patiomkin".

PS. Odpisz chociaż w swoim stylu "dawaj, dawaj,,," grono zwolenników tym podbudujesz.

Ja odpiszę.

Tak jak w temacie - Narek zastanów się!!

Prośba o rozejm została napisana 1 lipca tego roku.

A teraz przejrzyj sobie dwa swoje poprzednie posty i się zastanów, ale dobrze ?

I naprawdę skończ już bo Twoje teksty to tylko domysły niepoparte niczym więcej.

Pozdrawiam

Wojtek

ps. Prośba do administratora o podjęcie działań.

Coincidence, jesteś tu młodym userem, ledwie od pół roku, nie poznałeś poziomu bezczelności jaką szam prezentował wobem mnie i innych osób to lepiej się tylko przygladaj i nie zabieraj głosu. To co robię to po polsku nazywa się odpłacanie pięknym za nadobne, i tylko do niego.

Przyznać musisz, że jest zarozumiały a wiedza u niego nędzna. Co chwila jakąś bzdurą się ośmiesza. Ostatnio kilka jego kwiatków podałem.
Pomóż szamowi, bo on sie pogubił i pokaż wszystkim moje "niekompetencje, niedomówienia i domysły". Poprzyj czymś te swoje twierdzenia. Jak na razie to prezentujesz puste gadanie.

Zastanowiłem się nad moimi ostatnimi postami i doszedłem do wniosku, że dobitnie bez niedomówień, domysłów i kompetentnie wykazałem niekompetencje i arogancje szama. Czy coś innego tam widzisz?

Żeś nie tylko Patiomkin a i durak do tego, chociażby dlatego:

Ten znowu swoje.
W okresie letnim gaz w taryfie W5 kosztuje ok 1,2 zł/m3
Większy agregat wyprodukuje z 1 m3 3,5 kWh prądu, dla taryfy C11 wartość jego wynosi ok 1,7 zł do tego .... gr za certyfikaty i zostaje jeszcze ciepło 5,5 kWh warte ... gr. Razem wartość ..... Potem trzeba odjąć i jest wynik. Akcyza 2 gr. Nie licze dokładnie bo nie zależy mi na edukowaniu ewentualnej konkurencji.
Nie będę robił więcej darmowych wykładów z elektrowni gazowych. Jeśli ktoś chce wiedzieć więcej napiszcie na PW.

Szamie podskakujesz jak mały kogucik i za każdym razem się ośmieszasz. Przestań już.