Małe Elektrownie Wodne - Forum społeczności

Zapraszam do zapoznania się z moim nowym projektem turbiny kielichowej

www.turbiny.com

Dodam ze koszty zakupu i montażu zostały zredukowane do minimum
Zapraszam do współpracy

[b:18ec164e18]Proszę o opinie[/b:18ec164e18]

Podoba mi się wyprowadzenie wału, dzięki takiemu rozwiązaniu odpada problem uszczelnienia, jedyny problem to taki że jak urwie się łopata, to trzeba będzie spuszczać cała wodę, żeby dostać się do turbiny. A no i oczywiście dzięki posadowieniu turbiny przed jazem i całkowitym zanurzeniu w wodzie górnej, odpada problem kradzieży. Wiadomo czego oczy nie widzą tego nie ukradną. No i oczywiście przy takim posadowieniu turbiny znika problem smarowania czy przegrzewania się łożysk.

A dlaczego ta turbina miała by się urwać?? Ja takiej opcji tu nie widze.

Witam.Bardzo ćiekawy projekt, ale zastanawia mnie wał turbiny sądząc po dugośći i przenoszonej mocy będzie miał ćiekawe parametry.A dokładnie średnice i odporność na skręcanie.Pozdrawiam.

Średnica wału w przypadku przestawialnych łopatek wirnika 110mm. Przy tej mocy i obrotach ma trzy krotne zabezpieczenie na skręcanie.

Witam Panie Ziemak a może robi pan coś mniejszego np.przepływ ok.0,5m3 ,H-4m.? pozdrawiam Edward

Jestem wstanie wykonac dla pana turbine
tel 602388215

Pytałem o wał ponieważ myślałem o podobnym projekcie z tą różnicą że wał miał być pionowo(2,5m długości) i oczywiście na mniejszy przepływ.Wystraszyła mnie możliwość zalania generatora wodami rostopowymi.Poza tym cały układ kierowniczy będzie gdzieś pod wodą .Co za tym idzie będzie narażony na wszelkie możliwe uszkodzenia.Jak mówią diabeł tkwi szczegółach.Jerzeli śię mylę proszę naprostować mój tok myślenia.Pozdrawiam.

Łopatki kierownicze będa przyspawane na stałe.

[quote:48f6f2f506="Ziemak"]Łopatki kierownicze będa przyspawane na stałe.[/quote:48f6f2f506]

A wirnika ?? Też ??

Nie żebym krytykował panie Ziemak- ale z tego rysunku poglądowego wynika ,że też ( ewentualnie będą przestawiane na postoju).No i w przypadku roztopów lub większej wody obowiązkowy demontaż generatora (lub nieobowiązkowy - późniejszy demontaż + suszenie).
Podkreślam- na podstawie tego rysunku w internecie....bo być może zaprojektował Pan jakiś szybki sposód " podniesienia" turbozespołu na wypadek wielkiej wody . Ale generalnie rozwiązanie mi sie podoba...

[quote:af1e80cb43="Ziemak"]Łopatki kierownicze będa przyspawane na stałe.[/quote:af1e80cb43]
bardzo glupie pytanie to jak bedzie mozna sterowac turbina ??

[quote:3e38dcd21b="radek"][quote:3e38dcd21b="Ziemak"]Łopatki kierownicze będa przyspawane na stałe.[/quote:3e38dcd21b]
bardzo glupie pytanie to jak bedzie mozna sterowac turbina ??[/quote:3e38dcd21b]

Dobre pytanie Radek

....ale może być tak ,że turbina będzie pracować na swój max. przepływ a druga turbina - regulowana - będzie " utrzymywać "poziom piętrzenia i przepływ elektrowni.

Piomika

regulacja wirnika w zaleznosci od zamowienia.
W przypadku ewentualnej wysokiej wody wystarczy podniesc turbine

[quote:5797d59701="piomika"]....ale może być tak ,że turbina będzie pracować na swój max. przepływ a druga turbina - regulowana - będzie " utrzymywać "poziom piętrzenia i przepływ elektrowni.
Piomika[/quote:5797d59701]przy dwoch turbinach Ok ale przy jednej czesc wody marnuje sie

Jasne ale wszystko zależy od rachunku ekonomicznego, czasami opłaca się mieć tańszą mniej skomplikowaną turbinę, bo ma się zbiornik zaporowy gdzie można magazynować wodę jeśli jest za dużo i spuszczać jeśli za mało. Albo ma się rzekę za zbiornikiem zaporowym gdzie przepływy są w miarę stabilne i przewidywalne. Albo nie stać cię na skomplikowana i podatna na uszkodzenia mechanizację łopat i wolisz marnować wodę z tańszą niezawodną turbiną.