Małe Elektrownie Wodne - Forum społeczności

Witam wszystkich. Czy któryś z kolegów orientuję się jaka jest procedura z pozwoleniem wodnoprawnym przy zakupie istniejącej elektrowni wodnej Po pierwsze czy pozwolenie wodno prawne przypisane jest do osoby czy do firmy (elektrowni wodnej) i co jeżeli ktoś taką elektrownie sprzedaję. Czy o pozwolenie trzeba starać się od nowa, czy w jakiś sposób obowiązujące pozwolenie wodnoprawne przejdzie na nowego właściciela. I ewentualnie co zrobić żeby ono przeszło. O co zadbać przy kupnie działającej elektrowni, tzn. gdzie i jakie sprawdzić dokumenty, na co zwrócić uwagę jakie klauzule zawrzeć w umowie kupna/sprzedaży, aby nie wpuścić się w kanał? Czy jeżeli w transakcji jest więcej niż sama elektrownia to wszystko trzeba wymienić w przedmiocie sprzedaży np. urządzenia piętrzące(jaz),turbinowniwnia, generator, turbina, stawidła na rzece, młynówkę, budynek na posesji, ziemie. I czy wszystko objąć jedną kwotą, czy każdy element wycenić z osobna i płacić sumę wszystkich składników?

Ja kupowałem istniejącą elektrownię z ważnym pozwoleniem wodnoprawnym. Sprzedający składał w starostwie powiatowym pismo, że zrzeka się praw i obowiązków wynikających z pozwolenie wodnoprawnego i w tym samym czasie, dniu ja złożyłem podanie o udzielenie mi tego pozwolenia wodnoprawnego. Ono jest przypisane do lokalizacji, a nie do osoby. Jeżlei pozwolenie jest ważne to jest po prostu przepisywane, nie ma rozprawy wodnoprawnej.
Na pozostałe pytania może odpowiedzą inni forumowicze. Ja kupowałem jedynie urządzenia prądotwórcze, turbinę, generator, szafa sterownicza... Sam obiekt jest dzierżawiony.
Powodzenia!

Nie dokońca Sasza masz rację, że pozwolenie wodnoprawne przypisane jest do lokalizacji, a nie do osoby.
Art.123 ust. 2 PW mówi że pozwolenie nie rodzi praw do nieruchomości i urządzeń ..., a więc jeżeli pan X uzyskał pozwolenie wodnoprawne na jaz pana Y i nie uzyskał praw do jazu (np. nie dogadali się w sprawie ceny) to pan Z kupując jaz od pana Y nie wchodzi w prawa pozwolenia wp pana X.

art. 134 PW - mówi, że następca prawny zakładu, który uzyskał pozwolenie wodnoprawne, przejmuje prawa i obowiązki wynikające z tego pozwolenia ..., a więc analogicznie do pierwszej sytuacji jeżeli panowie X i Y dogadali by się a następnie obiekt od pana X kupił by pan Z to wszedł by automatycznie w prawa i obowiązki wynikające z pozwolenia wodnoprawnego.

Co do roeszty to napewno musisz wszystkie urządzenia wymienić w umowie z podaniem podstawowych parametrów i położenia (np. nr działki ewid.). Wydaje mi się że ceny nie trzeba rozbijać na poszczególne składowe. Ale co do samej umowy niech lepiej się wypowiedzą Ci którzy kupowali MEW.

A czy ktoś wie co w przypadku gdy elektrownia przechodziła z rąk do rąk i obecny właściciel pan Y, który nabył elektrownie 2 lata temu nie zdążył przepisać pozwolenia wodno prawnego na siebie i w pozwoleniu figuruje nazwisko poprzedniego właściciela pana X sprzedaje dzisiaj elektrownie. PRze te dwa lata elektrownia pracowała i człowiek sprzedawał prą d do zakładu. Czy po kupnie takiego obiektu będą jakieś problemy z przepisaniem pozwolenia wodno prawnego na kupującego pana Z. Czy to zaniedbanie nie niesie za sobą konieczności ubiegania się kolejny raz o nowe pozwolenie wodno prawne.

Moim zdaniem nie powinno być żadnego problemu.