Małe Elektrownie Wodne - Forum społeczności

charakterystyczne przepływy m3/s
SN 0,12
SS 0,56
SW 1,48
Przepływ nienaruszalny m 3 /s
0,152
różnica poziomów 1m po spietrzeniu 2-2,5 m

teraz pytanie do fachowców
Mam możliwość kupienia młyna i to sa parametry rzeczki-młyn prywatny a teren zalewiska państwowy(ARR), jeżeli bym kupił i młyn i teren zalewiska
3-5 ha to czy da rade uruchomić MEW i ile mozna kasy zarobić na produkcji pradu.
Teren interesuje mnie ze wzgledu na lokalizacje pod budowe domu i stworzenie sobie jeziorka prywatnego, ale jeżeli by szło jeszcze uruchomić MEW i pare zł zarobić to nie było by krzywdy. Prosze o opinie.

_________________
a moze budowac elektrownie??

Jezeli masz pieniadze, i chcesz miec dom przy tej MEW to ja bym sie pokusił bedziesz miał na potrzeby własne,a jak prowadzisz juz jakas działalnosc gospodarcza to mógłbys nadwyzke oddawac do ZE.
Moze jeszcze staw rybny w tym jeziorku, jak dobrze pokombinujesz to beda zyski.
Wszystko zalezy od kapitału. A ten młyn to jest bardzo zniszczony. Masz jaka fotke?

_________________
Poza korzyściami doświadczenie ma tę wadę, że bieg wypadków nigdy nie jest taki sam.

młyn jest z nakazem wyburzenia(do parteru) spłonoł-walka konkurencji prawdopodobnie Działalności nie mam żadnej. Lokalizacja pod dom fajna , ale dosyc daleko bym miał wszedzie( jezeli z takiej rzeczki dałoby rade wyciagnąć na prądzie w granicach 1,5 do 2 tyś zł/m-c to wszedłbym w ten temat) Dlatego pytam o rade ludzi którzy sie oreintuja w temacie. Wpakować 200 tyś tylko aby mieć dom nad rzeczką to nie bardzo mnie interesuje-wole szukac dalej. Tak wiec jak ktos jest w stanie oszacować ile z tego można pradu sprzedać to prosze o info.

_________________
a moze budowac elektrownie??

jeżeli dobrze dobrałby turbinę i spad byłby powyżej 2m to mogłoby to zrobić prądu ok 25 - 35 MW/rocznie Gdybyś całość sprzedawał do ZE to dałoby to ok 8,5 - 12,3 tyś a min koszt inwestycji to 20 - 30 tś. Barddzo ważnym jest abyś upewnił się że będziesz mógł piętrzyć wodę, wszyscy sąsiedzi w strefie oddziaływania muszą wyrazić na to zgodę a jak będziesz kogoś podtapiał to napewno się nie zgodzi

w strefie piętrzenia nie ma domów(bagna podmokłe łaki-wierzby)
thx za konkret info, zostaje sprawdzić czy zezwolą spietrzyc wode

_________________
a moze budowac elektrownie??

To nic, że nie ma "niczego", (oczywiście gorzej gbyby były budynki)
Jak jakiś sąsiad uzna, że podtopisz mu na jego łące snopek siana to kicha (tak było u mnie). Dużo zależy od prowadzącego rozprawę wodno-prawną.

Uważaj też czy będziesz (lub nie) musiał wybudować przepławkę. To zależy od obecnego (jeśli jest) rybackiego użytkownika wody. Sprawdż w Starostwie/Gminie kto jest właścicielem rzeki czy RZGW czy może miejscowa melioracja. U niego dowiesz się czy jest i kto ma rybacki obwód na rzece. Od niego (a będzie przypozwany na rozprawę wod-pr) w głównej mierze zależeć będzie czy będziesz musiał budować (i jaką) przepławkę.

Jeśli (nie daj Boże) rzeka jest wpisana jako siedlisko ryb reofilnych (np. troć) to Polski Związek Wędkarski Cię "wydoi". Chyba, że sam jesteś wędkarzem ze znajomościami

Jak się zdecydujesz na to to napisz co załatwiłeś. Moze coś pomogę

_________________
Jedną z nielicznych zalet demokracji jest to, im głupszy jest ten wybrany, tym głupsi są ci co go wybierali...

charakterystyczne przepływy m3/s
SN 0,12
SS 0,56
SW 1,48

Przy takich przepływach administratorem rzeki jest Marszałek woj. a nie RZGW. Raczej nie ma się co martwić przepławką w tym przypadku bo jest tu zbyt mało wody.

zastanawia mnie dlaczego obecny właściciel chce mlyn sprzedać, gdzie sam stwierdził że mozna MEW postawić(jakieś trudności wyczuwam). zreszta młyn kiedys pracował na prądzie który generowała turbina zamontowana w młynie. turbina zdechła to podłaczyli sie do sieci. Musze sie dowiedzieć co z terenem który nalezy do agencji rynku rolnego. Jeżeli nie można go kupić to i tak nic z tego bo nie pozwolą sobie zalać bagna a dla mnie sam młyn nie odpowiada bo działka ma tylko 800 m2. Dlatego potrzebuje info ile można z prądu zarobić jak by całą zabawe uruchomić. Jeżli przy najlepszych układach można wyciągnąć 500 zł/m-c to cała zabawa jest dla mnie nie opłacalna i niechce teraz czasu marnować, na bieganie po urzedach. Poszukam sobie innej rzeczki.

_________________
a moze budowac elektrownie??

Do Michała.
Z tym administratorem rzeki to nie koniecznie Marszałek. Marszałek rzeki do 2m3/s ale przy ujściu. RZGW powyżej 2. Jest jeszcze jedno ale - jeżeli zasoby wody w rzece istoten są w kształtowaniu rolnicta to rzeka nawet powyżej 2 m/3 jest w administracji Marszała.
Szczegółowo o podziale administracyjnym rzek mówi ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW z dnia 17 grudnia 2002 r.w sprawie Śródlądowych wód powierzchniowych lub ich części stanowiścych włąsność publiczną.

WodniakRZGW ja ze swojej sprawy wiem ze czesto sam Marszałek nie wie o tym ze powinien byc administratorem takiego cieku.
RZGW włada rzekami, przedewszystkim tymi które sa wazne jako ochrona przeciwpowodziowa. Popraw mnie jezeli sie myle!!!

_________________
Poza korzyściami doświadczenie ma tę wadę, że bieg wypadków nigdy nie jest taki sam.

Nie tylko ale między innymi. Szczegóły są w artykule 11 ust.1 prawo wodne.
Większośc cieków jest wymieniona w załącznikach do rozporzadzenia (czytaj post wyżej) i co do tych to Marszalek się ich nie wypiera. Natomiast np. bardzo małe rzeki które nie są wymienione w załącznikach podlegają pod marszałka z mocy Prawa wodnego art. 11. ust.1 pkt 4. ale marszałek tak jak napisał Ryszar nie zawsze o tym wie a właściwie to WZMiUW (organ marszałka) nie chce o tym wiedzieć. Przez co mói się o tak zwanych ciekach bezpańskich. Wg ustawy PW nie może być takich cieków.

Kupić ruiny młyna z piętrzeniem. Ale przy małych przepływach to 3,5 m spadu to za mało zby było sens inwestować szczególnie jeśli piszerz że to ruiny - czyli budowa MEW prawie od podstaw. Postaraj się określić przepływ SQ dla tego miejsc i zrobić prostą analizę ekonomiczną która da odpowiedz czy warto wogóle głębiej w to wchodzić.

Pozdro

Komętując ostatniego posta, to wodniakowiRZGW wymieszały się wiadomości od iiwwaanna i Tenanta, iiwwaanntt pisze że ma do 2,5m spadu a to przy takim przepływie jest porażką zwłaszcza za takie pieniądze wydane na starcie za ruinę młyna zdechłą turbinę (swiją drogą chętnie zobaczyłbym tę padaczkę) i trochę moktadła.
Jeśli chodzi o sprawę Tenanta to proponuję jakieś przyżeczenie dzierżawy od gminy zawsze to coś, ja tak swojego czasu zrobiłem nic nie kosztuje a papier jjakiś jest na początek.

_________________
Ciężko jest lekko żyć

do GrzecheM
Nic mi się nie wymieszało! Mój poprzedni post był do posta porzedzającego - do wiadomości Tenanta.
Proszę czytać uważnie.
pozdro

mea culpa że tak powiem,faktycznie pośpiech wskazany jest tylko przy łąpaniu pcheł

_________________
Ciężko jest lekko żyć